Przedstawienia teatralne l. 20
Z Brennej, „Gwiazdka Cieszyńska”, 3. stycznia 1922, nr 1, s. 3.
Tutejsze Stowarzyszenie młodzieży katolickiej odegrało w okresie świąt Bożego Narodzenia cztery razy »Jasełka śląskie« ks. Grima. Ze względu na to, że były to pierwsze w Brennej »Jasełka«, było zainteresowanie się ludności bardzo wielkie i przedstawienia odbywały się raz po raz przed szczelnie zapełnioną widzownią. Gra amatorów była bardzo dobra, co tem więcej zasługuje na uznanie, że większa część z 41 odgrywających występowała dopiero pierwszy raz na scenie. Do upiększenia »Jasełek« przyczyniła się także ładna muzyka orkiestry Stowarzyszenia, która także podczas nabożeństw świątecznych wygrywała w kościele prześliczne kolędy. Dochód z przedstawień wynosił ogółem 49.000 mk., oprócz darów naturze, złożonych przez nasze gospodynie dla łatwiejszego otrzymania kostyumów. Z kwoty tej przeznaczyło Stowarzyszenie na zakup podręczników naukowych dla szkoły II. 4800 mk., dla szkoły III, 2400, Za wypożyczenie kostyumów zapłacono 7000 mk, muzyka podczas przedstawień kosztowała 6000 mk. Komitetowi dziewczyn, przygotowującemu założenie Stowarzyszenia katol, młodzieży żeńskiej, przyznano zapomogę w wysokości 3000 mk, która będzie stanowiła finansową podstawę dla prac Komitetu i ułatwi utworzenie bratniej organizacyi dziewczyn. Czysty zysk w kwocie 25.000 mk, obrócony będzie na potrzeby Stowarzyszenia. W końcu wyrażamy serdeczną podziękę druhowi Szczepanowi, akademikowi z Poznania, który, będąc na wakacyach świątecznych, zajął się ostatecznem wyćwiczeniem »Jasełek« i przyczynił się znacznie do ich pomyślnego wyniku, Gotów!
[Korespondencje] Z Brennej. Widz, 3. Maja, „Gwiazdka Cieszyńska”, 20. maja 1927, nr 30, s. 3.
Jak corocznie, tak i w bieżącym roku grono nauczycielskie naszych trzech szkół urządziło wspólnemi siłami wieczorek szkolny ku uczczeniu Konstytucji 3. Maja. Dom katolicko-ludowy już od południa zaroił się działalnością pod kierunkiem nauczycieli przed szerszą publicznością zdać egzamin z swych zdolności, z przyjemnonością stwierdzić należy, że całość, jak i szczególne jej części wypadły wprost znakomicie. Słowo wstępne, skierowane do rodziców, wypowiedział p. naucz. Potysz, nawołując do współdziałania rodziny i szkoły, by osiągnąć wspólny cel: oświatę i dobrobyt przyszłego pokolenia. O znaczeniu Konstytucji z r. 1791 traktował podniosły wykład p. kier. Maciejczka, streszczający zadania nasze w słowach: Przez oświatę i kulturę obywateli do silnego i potężnego państwa! Piękne, miejscami bardzo udatne deklamacje i ładne pieśni 2-głosowe, odśpiewane przez dziatwę szkolną pod dyrygentuturą p. kier. Maciejczka, mile upiększały przedstawienie. Główny Punkt, 2-aktowa sztuczka Konstytucja 3. Maja godnie dopełniła całość wieczoru. Temat sztuczki wybrano najodpowiedniejszy, a mali jej wykonawcy uczynili wszystko, by sowicie i reżyserowi, p. naucz. Karecie, zasłużyć na oklaski, któremi ich też publiczność hojnie obsypała. Szczególnie akt drugi (żywy obraz ze śpiewem) udał się znakomicie, można powiedzieć po mistrzowsku. Gdyby publiczność liczniej się zjawiła, czekając dopiero zabawy (tak czynią zazwyczaj jedni, inni zaś, niestety, nie uczęszczają z- reguły na żadne »kumedyje«) — byłby i sukces finansowy wydatniejszy. Mimo to trudy pp. nauczycieli, włożone do wieczorku, opłaciły się sowicie. Wszyscy, którzyśmy byli na przedstawieniu, czujemy dla nich szczerą wdzięczność, a Macierz, dla której zysk był przeznaczony, też im uznania nie poskąpi.
Komentarze
Prześlij komentarz