Brenna - wikarzy
Na temat posługi wikarych w Brennej sprzed wieku wiemy niewiele (Jednym z nielicznych wyjątków jest odtworzona na podstawie dokumentacji parafialnej lista: https://www.parafiabrenna.pl/poprzedni-wikariusze/). Lista ta jest niepełna, należy ją uzupełnić i poprawić. Zawiera ona m.in. następujące trzy nazwiska:
Poprawy wymagają wskazane wyżej daty posługi. Temat ten jest interesujący z wielu powodów, m.in. dlatego, iż znając precyzyjne daty posługi konkretnych wikarych, jesteśmy w stanie datować archiwalne fotografie, na których figurują konkretni księża wraz z breńską młodzieżą. Jako badacz przeszłości Brennej przez długi czas zmagałem się z problemem rozróżnienia księży Marekwicy i Szeląga. Co ostatecznie udało się dzięki zachowaniu kopii zdjęcia ks. Marekwicy w zbiorach prywatnych rodz. Sabath i repozytorium on-line (https://silesia.edu.pl/index.php/Marekwica_Jerzy).
Zob.:
- ks. Marekwica:
- ks. Szelong:
Ks. Wiktor Kubaczka
- "Urodził się 5 października 1886 roku w Grodźcu w domu numer 72, jako syn Pawła i Ewy z domu Bima. Został ochrzczony 9 października w rodzinnej parafii.
- Ojciec jego był rolnikiem i właścicielem gospody.
- Do szkoły ludowej uczęszczał w Grodźcu i Bielsku.
- Następnie uczył się w polskim gimnazjum w Cieszynie, gdzie w czerwcu 1908 roku zdał egzamin dojrzałości.
- W tym samym roku wstąpił do Seminarium Duchownego w Widnawie i rozpoczął tam studia filozoficzno-teologiczne.
- Święcenia kapłańskie otrzymał z rąk ks. bp Jerzego Koppa w Widnawie dnia 22 lipca 1912 roku. Prymicje odbyły się w rodzinnej parafii w Grodźcu.
- Pracował jako wikariusz w parafiach:
- - w latach 1912-1913 w parafii św. Józefa w Zabrzegu,
- - w latach 1913-1914 w parafii św. Małgorzaty w Kamienicy,
- - w latach 1914-1915 w parafii Wniebowzięcia NMP w Zebrzydowicach,
- - w latach 1915-1916 w parafii św. Katarzyny w Czechowicach,
- Podczas pobytu w Zabrzegu i Kamienicy przez kilka miesięcy pełnił obowiązki administratora tych parafii.
- W czasie I wojny światowej w latach 1916-1918 był kapelanem wojsk austriackich.
- Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, w latach 1918-1919 pełnił obowiązki kapelana wojsk polskich w Krakowie.
- Następnie pracował jako wikariusz w parafiach:
- - w latach 1919-1920 w parafii św. Jana Chrzciciela w Brennej,
- - w latach 1920-1928 w parafii Dobrego Pasterza w Istebnej.
- W kwietniu 1928 roku został mianowany proboszczem w parafii św. Marcina w Ochabach, gdzie pełnił obowiązki przez następne cztery lata. Dnia 1 lipca 1932 roku został przeniesiony do nowo ustanowionej kuracji Chrystusa Króla w Chybiu, gdzie objął obowiązki kuratusa, zachowując tytuł proboszcza.
- W parafii tej pracował przez 23 lata do 1955 roku, w którym to przeszedł na zasłużoną emeryturę. Trzy lata emerytury 1955-1958 spędził w Chybiu jako rezydent.
- W czwartek 16 października 1958 roku, w dzień św. Teresy odprawił ostatnią mszę świętą w Chybiu i przeprowadził się tego dnia do Istebnej, gdzie przez rok mieszkał w parafii Dobrego Pasterza. (...)
- Dnia 10 sierpnia 1959 roku przewieziono go do Szpitala Śląskiego w Cieszynie, gdzie zmarł o godz. 00.15, 15 września 1959 roku. Jako przyczynę zgonu podano zapalenie nerek. Ceremonie pogrzebowe odbyły się 18 września 1959 roku w Chybiu, przewodniczył im ks. bp Herbert Bednorz. W pogrzebie wzięło udział 36 księży. Ciało zmarłego zostało złożone na cmentarzu parafialnym w Chybiu".
- źródło: http://nowa.parafia-chybie.pl/index.php/parafia/duszpasterze/2-uncategorised/36-wiktor-kubaczka
- źródło: M. Kajstura, K. Puzik. Z dziejów gminy Chybie. Historia parafii Chrystusa Króla w Chybiu. Chybie, 2014r.
Urodził się w Istebnej w rodzinie góralskiej. W latach 1919-1927 uczęszczał do gimnazjum w Cieszynie. 26 czerwca 1932 przyjął święcenia kapłańskie. Przez kilka miesięcy pełnił posługę wikarego w Brennej w 1932 roku. Gwiazdka Cieszyńska z 15 lipca 1932 donosiła: "Wiadomości kościelne. Neopresbyter ks. Jerzy Marekwica z Istebnej został mianowany wikarym w Brennej. Zaznaczyć trzeba, że miejsce wikarego przy probostwie w Brennej nie było obsadzone od 12 lat"."Wiadomości kościelne. Ks. Stanisław Szeląg, wikary w Starym Bieruniu, został przeniesiony do Brennej. Ks. Jerzy Marekwica, wikary w Brennej, został przeniesiony do Starego Bierunia. GC, 20 grudnia 1932, nr 100, s. 3 Następnie przez sześć lat pełnił obowiązki katechety szkół średnich w Cieszynie (1933-1939). Aresztowany na początku wojny spędził niemal 6 lat w więzieniach i obozach, w tym 4 i pół roku w Dachau, gdzie prowadzono na nim eksperymenty medyczne, które wyniszczyły jego organizm. Po wojnie pełnił urząd proboszcza w Kończycach Małych, z której to funkcji - z uwagi na stan zdrowia - musiał zrezygnować po ośmiu latach. W wieku 50 lat przeniesiono go na stanowisko kapelana szpitala psychiatrycznego w Rybniku. Zmarł 17 lat później. "Jako wikariusz pracował w parafiach: św. Jana Chrzciciela w Brennej (obecnie diecezja bielsko-żywiecka) i św. Bartłomieja w Bieruniu Starym. Następnie pełnił funkcję kapelana u oo. bonifratrów w Cieszynie. W 1933 roku został mianowany katechetą cieszyńskich szkół średnich. Po wybuchu II wojny światowej zadeklarował narodowość polską. 19 grudnia 1939 został aresztowany w Istebnej (...) przez kilka miesięcy, był więźniem obozu koncentracyjnego w Sachsenhausen. 6 grudnia 1940 został przewieziony do Dachau. Przebywał tam do 29 kwietnia 1945. Po zakończeniu wojny pracował jako wikariusz w parafii św. Marii Magdaleny w Cieszynie. 5 kwietnia 1946 został mianowany proboszczem w Kończycach Małych. (...) Pobyt w obozie, zwłaszcza przeprowadzane na nim eksperymenty medyczne, nadwątliły jego zdrowie. W 1953 roku zrezygnował z kierowania parafią i został mianowany kapelanem Szpitala Psychiatrycznego w Rybniku. Zmarł 11 marca 1970 w szpitalu w Cieszynie. Spoczął na cmentarzu parafialnym w Istebnej", za: https://silesia.edu.pl/index.php/Marekwica_Jerzy.
Ks. Stanisław Szeląg
- postać barwna, ale kontrowersyjna
- jako wikary spędził w Brennej nieco ponad półtora roku
- świadczy o tym kilka znanych faktów z jego życia
- charakterystyczny jest enigmatyczny podpis z księgi parafialnej (pisanej przez organistę Glajca?)
- już na emeryturze miał chwalić się swoimi miłosnymi podbojami...
- należał do księży-patriotów, sprzeciwiając się tym samym przywództwu polskiego kościoła
- w pamięci społecznej zapisał się tym, iż przynależał jednocześnie do matki-kościoła i partii komunistycznej, co skończyło się tak, iż wyrzucono go z obu...
- słynął jako wikary, którego przeniesiono przeszło 12 razy w ciągu zaledwie 8 lat! Czy wynikało to z potrzeby, czy też było rodzajem kar za nadużycia? Trudno stwierdzić...
- od połowy 1931 do 1934 był wikariuszem w pięciu parafiach (kolejno w: Łagiewnikach Śląskich, Załężu, Jankowicach Rybnickich, Hajdukach Wielkich i w Katowicach),
- w latach 1933-1934 posługiwał się w Brennej w parafii św. Jana Chrzciciela
- Gwiazdka Cieszyńska z 18 lipca września 1934 donosiła, że przeniesiono go do Zebrzydowic (zob.: GC, 18 września 1934, Nr 73, s. 5)
- w oficjalnym biogramie pominięto, iż nim przyszedł do Brennej, na przełomie grudnia 1932 roku i 1933 r. pracował w Bieruniu Starym, a po opuszczeniu Brennej udał się na placówkę do Zebrzydowic.
- wg dostępnych na jego temat informacji kolejne trzy lata spędził posługując, aż w sześciu kolejnych parafiach, tj. w: Ustroniu, Lipowcu, Świętochłowicach-Zgodzie, Skoczowie, Pstrążnej i w Siemianowicach Śląskich.
- łącznie daje to przynajmniej 14 placówek, w których posługiwał w ciągu 8 lat.
- zob.: https://silesia.edu.pl/index.php/Szel%C4%85g_Stanis%C5%82aw
b) Dnia 7. VIII. 1934 w Brennej. Referat wygłosił ks. St. Szeląg na temat: „Stosunek duchowieństwa do Akcji Katol.“, zob.: https://sbc.org.pl/Content/431187/iii219914-1935-02-0001.pdf WIADOMOŚCI DIECEZJALNE ORGAN KURJI DIECEZJALNEJ W KATOWICACH
Komentarze
Prześlij komentarz